Wróbelki koło naszego starego domu. Brały kąpiel a potem się suszyły na słoneczku ;-)
Kupiłyśmy sobie bukiet tulipanów w biedronce wracając do domu. Nie mogłam się oprzeć ich urokowi;-)
Nasze miasteczko otrzepało się na chwilę ze śniegu i pokazało swoje piękno;-)
Wróbelaszki super, szkoda ze znów śnieg pokryje nasze urokliwe miaseczko.
OdpowiedzUsuńLadnie! Na wiosne bedzie super!
OdpowiedzUsuń